Co mi szkodzi mam chwilę to pokusze się o małe przemyślenia.
Koledzy z KBSu.
Jestem tzw. świeżynką w lidze, znam się z większością krótko lub wcale i niemogę uzurpować sobie prawa do wydawania rad czy rozstrzygnięć, ale moje spojrzenie jako kogoś nowego może pozwoli spojrzeć Wam na całą sytuację z innej strony, niekoniecznie tej mrocznej.
Nietylko pewnie ja ale też i inni a nawet większość chciałaby abyście wycofali się z tej decyzji. Nie wiem dlaczego ale w moim odczuciu potraktowaliscie całe zdarzenie personalnie. Hm. Ja to widzę tak i może inni też (?):
1. W moim odczuciu, mowię o obecnej sytuacji, to stanowisko Ukleiny jest ich podejściem do tej kompilacji zdarzeń. Zawodnik zgłoszony, nie zawieszony przez organizatora może grać do momentu wydania ewentualnej negatywnej dla niego decyzji przez organizatorów. Ukleina wychodzi z założenia że wszystko jest w porządku i ma takie prawo do momentu ewentualnego udowodnienia winy (to winę należy udowodnić a nie swoją niewinność
. Decydując się na taki krok wzięli na siebie ciężar ewentualnych konsekwencji w postaci walkowerów. I dla mnie jest to zachowanie OK. Podobnie uczyniły buzdygany.
2. W chwili obecnej niewidze naruszeń regulaminu (patrząc naprawdę obiektywnie), a sam jestem zwolennikiem przestrzegania reguł każdej gry w której bierze się udział.
3. Poczekajcie z decyzją do odpowiedzi kierownictwa ligi i dopiero po tym fakcie jeżeli uznacie że ktoś Was przekręcił podejmijcie kroki co dalej, bo gdy się okaże teraz że chłopaków odsuną od gry to co, jak wrócicie?
4. Jeżeli sama gra jest dla Was główną motywacją do uczestnictwa w rozgrywkach to grajmy dalej i za tydzień Są Gorsi czekają.
5. Jeżeli zasady ligi są w odczuciu waszym kulawe lub nieprecyzyjne to chyba nikt niebedzie przeciwny dyskusji na ten temat i zmian od nowego sezonu. Zerknąłem sobie kiedyś na komunikaty przed rozpoczęciem rozgrywek i tylko był podnoszony temat playoff i nikt nic innego oficjalnie nie zgłaszał na szerszym forum.
6. Tak naprawdę to oczywiście moim zdaniem jeden były nowy Dalinowiec nie zmieni diametralnie oblicza gry drużyny, bo większość tzw. młodych (tych do 30lat) to właśnie byli Dalinowcy i może grać tylko jeden taki delikwent w zespole więc tak czy tak...
7. Sama karencja w moim odczuciu jest bezsensowna (to tak na marginesie). Mamy przyciągać do ligi ludzi którzy kochają siatkę, a jeżeli ktoś nie gra w klubie to z miejsca jest amatorem. Po dwóch latach karencji i grania sobie wieczorami będzie on na tym samym poziomie lub nawet wyzszym. Karencja powoduje wręcz coś gorszego, tzn niesie przesłanie że jeżeli nie jesteś kimś na poziomie I ligi to niegraj w klubie, niedąż do samodoskonalenia bo potem nie zagrasz z kolegami (taka kara?). Przepis o wieku drużyny i to że może być jedynie jeden gość do 30 lat na boisku skutecznie zapobiega powstawaniu drużyn młodzików które nas starych zarżnełyby kondycyjnie.
8. To że niektórzy mają lepsze składy niż inni, no trudno tak już jest i będzie zawsze. Nas też Wisniowa i buzdygany ograli a ostatnio zlała nas Ukleina i co... nic trudno byli lepsi (choć momenty były
).
Grajmy dalej a między sezonami modyfikujmy, udoskonalajmy żeby jak mowili w TV żyło się lepiej.
Na marginesie fronczu zaproponował spotkanie (zresztą nie pierwsze w kwestii zmian pojawiających się na forum) i co? Dupa. Tylko jeden kapitan wyraził chęć spotkania. Tak jak już kiedyś pisałem. Każdy by coś chciał zmienić dodać ująć a potem zostają tylko pretensje, żale i wkur...ny Sławek sam z problemem (tak to przynajmniej wygląda).
Reasumując grajmy a na rezygnację jest zawsze czas, a rozmawiać warto i trzeba.